W wersji filmowej to taka wykastrowana wersja oryginału Trumana Capote, skrojona pod masowego widza. Hepburn wypadła zjawiskowo, ale cały film to tylko po prostu kolejny romans z elementami komedii.
przeczytaj recenzję
Kwintesencja japońskiego filmu o dorastaniu. Jest sympatyczna para bohaterów, trochę mitologii, jakiś konflikt, delikatna muzyka. Rzecz w tym, że brakuje czegoś, co by ten film wyróżniało.
przeczytaj recenzję